Herbert Kruk w akcji

Herbert Kruk znalazł się także pod lupą recenzenta z portalu Bestiariusz. Co sądzi o dwóch pierwszych tomach cyklu?

Porywająca opowieść

Herbert, warszawski mag, nie ma łatwo. Wielu czytelników miało okazję poznać już jego przygody w „Orderze”, kontynuacji „Okupu Krwi”, a niedługo wydamy trzeci tom jego przygód, „Bezsennych”. Tymczasem zapraszamy do lektury trzech recenzji pierwszego tomu sagi, jeśli jeszcze nie znacie Herberta Kruka, a pragniecie poznać magię w bardzo nietypowym wydaniu!

Potęga szpuli i naparstka

Premiera Orderu zbliża się wielkimi krokami, recenzenci jednak nie zapomnieli o powieściowym debiucie Marcina Jamiołkowskiego i ciągle oceniają Okup Krwi. Tym razem wielkiej drace w warszawskiej dzielnicy przyjrzała się Beata Mróz:

Potrójny Okup

Mamy dla Was kolejne dwie recenzje Okupu krwi Marcina Jamiołkowskiego. Oceny powieściowego debiutu naszego warszawskiego autora są nieustannie nadzwyczaj obiecujące, a tymczasem na horyzoncie zaczyna majaczyć już Order.

„Okup krwi” nadal zachwyca

Mamy dla Was kolejne dwie recenzje Okupu krwi Marcina Jamiołkowskiego. Oceny powieściowego debiutu naszego warszawskiego autora są nieustannie nadzwyczaj obiecujące, a tymczasem na horyzoncie zaczyna majaczyć już Order.

Powieściowy hołd dla Warszawy

Znana wam już Fraa Farara przyjrzała się Okupowi krwi Marcina Jamiołkowskiego, jej ocena jest całkiem zachęcająca, chociaż z pewnością nie słodziła nam we wszystkich aspektach.

„Okup krwi” na Szortalu. Dwa razy

Na Szortalu można znaleźć dwie recenzje Okupu krwi Marcina Jamiołkowskiego. Obie recenzentki są raczej zgodne, ale nie uprzedzajmy faktów. 🙂 Na brak akcji narzekać nie można. Znajdzie się również chwile wywołujące uśmiech na ustach. Całość czyta się niezwykle lekko....

Drugie oblicze Warszawy

Na blogu Z pamiętnika książkoholika ukazała się zachęcająca recenzje Okupu krwi: Wspominałam wcześniej o tym, że powieść jest sprawnie napisana. Powiem szczerze, że dawno nie czytałam tak sprawnie napisanego polskiego debiutu (…). Jamiołkowski styl ma może...

„Okup krwi” okiem Alicji

Alicja, autorka bloga A Safe, Warm Place With Books, postanowiła przyjrzeć się Okupowi krwi. Jej recenzja z pewnością nie jest jednoznacznie pozytywna, ale wysnuwa ona kilka dość ciekawych wniosków: Czy muszę mówić jak drażniący jest fakt urwania historii w kawałku, i...

Zacna lektura, czyli „Okup krwi” według Sztukatera

Portal Sztukater zamieścił recenzję Okupu krwi: Warto także słów kilka poświęcić samej magii, która została ukazana tutaj w bardzo mądry i zaskakujący sposób. Otóż mamy tu do czynienia z czymś, na wzór magii technicznej, użytkowej, pomysłowej, innym słowy coś na wzór...