Na portalu Literka.info można znaleźć kolejny, obszerny, wywiad z Pawłem Majką.
W przypadku Pokoju światów prolog napisałem pierwszy. Wspólnie z pierwszym rozdziałem miał wprowadzać w świat, ale równocześnie zaskakiwać, stąd najpierw dziwne ostatnie słowa skazańca, potem scena na uroczysku. I kiedy czytelnik może być już pewien, że czyta fantasy, na początku pierwszego rozdziału znajduje opis wjeżdżającego na dworzec parowozu. Chciałem też mocno wprowadzić parę głównych bohaterów (co ciekawe, nie zauważyłem, żeby ktoś uważał Zmorę za jedną z dwóch głównych postaci powieści, może dlatego, że niewiele wiemy o jej motywacjach i można przyjmować, iż jest ona rodzajem żywiołu, a nie postacią), a równocześnie zagrać kontrastem.
Wywiad można znaleźć tutaj.